Prawda, to jest jeden z najgorszych tygodni. Nauczyciele chcą się ze wszystkim wyrobić przed maturami i zachowują się, jakby taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz. A tak z pewnością jest co roku... Wiem, że oceny nie są wyznacznikiem wiedzy, a przynajmniej nie do końca. Niestety coraz częściej to zauważam. ;/ Już nie wiem, czego mam się trzymać. :c
Oj tak, ile bym dała za to, żeby wrócić chociażby do Berlina. Na szczęście czeka mnie Wiedeń i pewnie tam też będzie cudownie. A, to chyba rzadkość na moim blogu - coś pozytywnego. :3 W tym tygodniu było trochę gorzej, szczególnie w środę i wczoraj, ale teraz powoli wracam do "zdrowia". A jak u ciebie, w porządku? :3
Jak pięknie! <3
OdpowiedzUsuńRozpraszasz mnie zdjęciami z wakacji w najmniej odpowiednim momencie, wiesz? :3 Ale wszystkie takie wspaniałe, że muszę Ci od razu wybaczyć. :D
OdpowiedzUsuńPrawda, to jest jeden z najgorszych tygodni. Nauczyciele chcą się ze wszystkim wyrobić przed maturami i zachowują się, jakby taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz. A tak z pewnością jest co roku...
OdpowiedzUsuńWiem, że oceny nie są wyznacznikiem wiedzy, a przynajmniej nie do końca. Niestety coraz częściej to zauważam. ;/ Już nie wiem, czego mam się trzymać. :c
Świetne zdjęcia i blog!
OdpowiedzUsuńOj tak, ile bym dała za to, żeby wrócić chociażby do Berlina. Na szczęście czeka mnie Wiedeń i pewnie tam też będzie cudownie. A, to chyba rzadkość na moim blogu - coś pozytywnego. :3 W tym tygodniu było trochę gorzej, szczególnie w środę i wczoraj, ale teraz powoli wracam do "zdrowia". A jak u ciebie, w porządku? :3
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne zdjęcia. Byłam w Mediolanie tylko jeden dzień, ale i tak tęsknię.
OdpowiedzUsuń