wtorek, 19 czerwca 2012

Strawberries.






2 komentarze:

  1. Ale wiosennie się tu u Ciebie zrobiło! Mrau <3
    Oj szykuje się, szykuje! Trzeba w końcu się zdecydować gdzie jedziemy, bo z naszymi planami czasu nam nie starczy! A jest tyle do zrobienia. Myślisz, że upchniemy gdzieś jeszcze Niemcy? No trzeba Robcia odwiedzić!
    Ja już się z nim zgadałam, co Ty się boisz! Haha no tak, ale musiałaś się upewnić!
    SELEDYNOWY mniam. Chciałabym mieć seledynowy rower. Ale on kradł rowery jak jeszcze nie grał w żadnym ważnym klubie! Ferrari przyszło z czasem, a co Ty sobie myślisz?! xD
    Pogratuluj i podziękuj, za to że stanę się bezczelnie śmiała. xD Ale nie do Szwecji, bo tam go nie znajdziesz. ;c

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak skończą się truskawki, będziesz fotografować cytrusy. Albo jabłka, one są cały rok! Ewentualnie oliwki i morze, przecież jedziem do Włoch! <3 Oczywiście, zahaczymy o Niemcy. Tylko gdzie dokładnie? A my niemiecki naturliś umiemy.
    Szukaj go pewnie w Mediolanie, niedaleko Duomo. Albo w Milanello, tam trenują! My po tej książce będziemy gorsze niż kibole. Rozwalajmy samochody, wrzucajmy petardy do ogródków ludzi i kradnijmy seledynowe rowery! <3

    OdpowiedzUsuń