poniedziałek, 27 lipca 2015

el mar es fresco,this mean sopot 2015.









































było morze. morze było groźne,było też piękne i oglądane pięć metrów nad ziemią, rogaliki pełne czekolady, białe ściany, dużo piasku. dużo piasku wszędzie. taco hemingway w pizzerii i cała rzesza przystojnych kelnerów w śliwce. była szalona i kochana sim i kolejne fazy gesslerowe i hiszpańskie. i kolejny wyjazd razem. sopocie, powrócimy!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz